„To się nazywa życie! ” – te słowa padały niemal z każdej klasy, zazwyczaj od uczniów siedzących w hamaku i jedzących na śniadanie kiełbaskę z ogniska. Taką formę integracji zaproponowała klasom zaraz po powrocie z edukacji zdalnej P.Marta w ramach realizacji projektu innowacyjnego „Lasy zamiast klasy”. Pomysł ten okazał się strzałem w dziesiątkę, bo spragnione relacji dzieci wspaniale się ze sobą bawiły, spędziły piękny poranek w przyrodzie, zjadły pyszną kiełbaskę i pachnące dymem wróciły do domu (choć większość niechętnie :)) Przy okazji tego spotkania miały również okazję spróbować nowych umiejętności i nauczyć się rozpalać ogień za pomocą krzesiwa. To był dobry czas.