Nie wyobrażamy sobie świąt bez pięknie przystrojonej choinki, dlatego, dzięki uprzejmości mamy i taty Filipa, mogliśmy ubrać choinkę w naszej „Sowiej” sali. Nie trzeba było nikogo długo namawiać, specjalistów w grupie było wielu, a końcowe dzieło zdobi naszą klasę:)